Recenzja wyd. DVD filmu

Noc w operze (1935)
Edmund Goulding
Sam Wood
Groucho Marx
Harpo Marx

Szaleni bracia

Ze wszystkich filmów komedie starzeją się najwolniej – twierdzą znawcy kina i trudno nie przyznać im racji. O ile oglądając liczące sobie kilkadziesiąt lat dramaty bądź tragedie
Ze wszystkich filmów komedie starzeją się najwolniej – twierdzą znawcy kina i trudno nie przyznać im racji. O ile oglądając liczące sobie kilkadziesiąt lat dramaty bądź tragedie niejednokrotnie zamiast wzruszać się losami ich bohaterów śmiejemy się pod nosem, o tyle dobre komedie śmieszą nas zawsze tak samo. Charlie Chaplin, Harold Lloyd, czy Buster Keaton cały czas bawią oraz inspirują nowe pokolenia widzów i artystów. Teraz miłośnicy X Muzy mogą się zapoznać z twórczością najbardziej oryginalnych, zabawnych i szalonych komików w historii kina – braci Marx. Kolekcja ich sześciu filmów ukazała się właśnie na DVD nakładem Warner Home Video. Bracia Marx byli artystami wyprzedzającymi swoje czasy. Humor, który reprezentowali był skrajnie odmienny od tego, co w owym czasie tworzono na świecie. Bezczelni, niekiedy nawet chamscy, balansujący na granicy dobrego smaku kręcili komedie, które śmiało można nazwać „anarchistycznymi". W kolekcji znajdziemy filmy nakręcone dla studia MGM oraz jeden zrealizowany dla RKO. W skład kolekcji wchodzą następujące filmy: „Noc w operze" (1935), „Dzień na wyścigach" (1937), „W cyrku" (1939), „Na Dzikim Zachodzie" (1940), „Dom Towarowy" (1941) i „Noc w Casablance" (1946). Na największą uwagę zasługują dwa pierwsze z wymienionych tytułów - jedyne komedie zrealizowane przez braci pod opieką słynnego producenta Irvinga Thalberga. Thalberg, który zaangażował braci do studia MGM, zmienił znacznie ich image. W filmach zrealizowanych po roku 1933 („Kacza zupa") bracia są już spokojniejsi i sympatyczniejsi, a humor jaki reprezentują nieco mniej destruktywny. Dwie pierwsze komedie zrealizowane dla studia MGM, czyli „Noc w operze" i „Dzień na wyścigach" okazały się ogromnymi przebojami. Thalbergowi udało się umiejętnie połączyć typowo hollywoodzkie historie z oryginalnym humorem braci Marx, co spotkało się z bardzo dobrym przyjęciem publiczności. Niestety, nagła śmierć producenta w wieku 37 lat, znacznie skomplikowała karierę komików. Pozbawieni wpływowego i kreatywnego opiekuna jakim był Thalberg zrealizowali wspólnie jeszcze sześć filmów, ale żaden z nich nie cieszył się już taką popularnością jak „Noc w operze" i „Dzień na wyścigach". Nie dziwi więc fakt, że te dwa obrazy doczekały się najciekawszych wydań w kolekcji. „Noc w operze" obejrzeć możemy wraz z komentarzem krytyka i historyka kina Leonarda Matlina, który nie kryjąc swojej sympatii dla twórczości braci Marx, dzieli się z widzami ciekawostkami na temat filmu. Podstawowe informacje na temat kariery komików znajdziemy w trwającym nieco ponad 30 minut dokumencie „Remarks on Marx". O ich karierze a także wpływie na rozwój komedii opowiadają współcześni komicy, scenarzyści i filmowi eksperci. W „Hy Gardner Show" możemy obejrzeć pięciominutowy fragment programu telewizyjnego, w którym Gorucho Marx – z okazji wydania swojej autobiografii – opowiada o początkach współpracy z Irvingiem Thalbergiem. Listę dodatków zamykają dwa krótkometrażowe filmy „Niedzielny wieczór w Trocadero" i „Jak spać" oraz zwiastun kinowy „Nocy w operze". „Dzień na wyścigach" również wzbogacono o komentarz. Tym razem o twórczości braci i o filmie opowie Glenn Mitchell, autor „Encyklopedii braci Marx". Uzupełnieniem komentarza jest zawarty na płycie dokument „Bomba w górę" poświęcony nie tylko karierze braci, ale również realizacji „Dnia na wyścigach". O fenomenie komików opowiedzą m.in. scenarzysta Irving Brecher, scenarzysta, reżyser i aktor Carl Reiner, reżyser Robert B. Weide, historyk Robert Osborne i scenarzysta Larry Gelbart. Listę dodatków zamykają zwiastun kinowy oraz cztery krótkometrażówki, wśród których znalazł się m.in. nagrodzony Oscarem „Wieczór w kinie" Roberta Benchleya. Pozostałe wydania wchodzące w skład kolekcji zostały wzbogacone jedynie o filmy krótkometrażowe i zwiastuny kinowe. „Kolekcja braci Marx" to prawdziwa gratka dla fanów. Co prawda fani będą rozczarowani brakiem w zestawie takich tytułów jak „Kacza zupa", „Małpi interes", czy „Końskie pióra", ale miejmy nadzieję, że niebawem również i wcześniejsze filmy komików trafią do sprzedaży. Polecam.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones